Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

02.

Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho". Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!  Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,   zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,   będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.   Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,   do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.   W stajni rozplotę włosy, zakręcę znów do góry,   i przyjdą z ziem indyjskich olbrzymie rogate szczury. Trzeba mnie wziąć do domu, przy stole dębowym posadzić,   trzeba mnie długo pieścić, po zimnych stopach gładzić,   a kiedy sen mnie zmoże albo zaleję się łzami   - długo po czole miedzianym ciepłymi wodzić ustami.

Najnowsze posty

01.